Życzenia Świąteczne

Spokojnych i pogodnych  Świąt Wielkanocnych
pełnych miłości  i rodzinnego ciepła
życzą pracownicy zakładu pogrzebowego Syriusz

Życzenia Świąteczne

I żebyśmy jak najrzadziej korzystać z usług naszej branży.

Jarosław Gwizdała 

Godziny pracy biura:

  • 18.04.2022 do godziny 13:00
  • 19-21.04.2022 zamknięte
  • 22.04.2022 wracamy do stałego rozkładu praczy, czyli od 9 do 14:30
  • Telefon dyżurny na czas świąt 58 761 81 83 w celu odbioru zwłok

30.10.2020 Cmentarze zamknięte.

Palące się znicze

Dzisiaj premier wprowadził w życie nowe obostrzenia. Tak jak część ludzi się spodziewała cmentarze na dzień Wszystkich Świętych zostaną zamknięte. Zamknięcie ma trwać do 2 listopada. Dziadkowie proszeni są także o niespotykanie się z wnukami w celu uniknięcia zarażenia. 

Tutaj  znajdziecie całe wystąpienie.

Pamiętajcie, żeby jednak w tym czasie powspominać troszkę swoich zmarłych. Możecie zadzwonić do rodziny i nadrobić trochę stracony czas. Szkoda mi trochę tych handlarzy, którzy prawdopodobnie już zaopatrzyli się w znicze i kwiaty na sprzedaż pod nekropoliami. Może jak będziecie odwiedzać swoich bliskich na cmentarzu w późniejszym czasie, warto od nich kupić troszkę droższy znicz niż w supermarkecie. Tak tylko mnie naszło. Bądźcie bezpieczni i dbajcie o siebie. 

Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny.

Cmentarz nocą

W tym roku mam dylemat moralny. Iść, czy nie iść. Rok 2020 spowodował, że Wszystkich Świętych jest inne niż te co pamiętam. Święto to kojarzy mi się z rodzinnym wyjazdem na groby. Jako młody chłopak, marzłem razem z rodziną czekając przy grobie rodzinnym na koniec mszy na niewielkim  cmentarzu w niewielkim miasteczku w Polsce. Pamiętam te dymiące znicze i zapach palonej steryny. Zazwyczaj z rodziną zostawaliśmy do wieczora, kiedy to cmentarz nabierał swojej mistycznej postaci. Następnie powrót do domu w nocy i parę godzin jazdy. Ten dzień był jakiś wyjątkowy. No i nie zapomnę słodyczy z odpustu, tych dziwnych cukierków i obwarzanków. Tak to wyglądało, gdy byłem dzieckiem.

Teraz gdy sam mam rodzinę, zabieram ją na groby dwa razy w ciągu tego dnia. Mogę sobie na to pozwolić, gdyż mieszkam stosunkowo blisko cmentarza na którym mam pochowanych bliskich. Za pierwszym razem idziemy wrzucić do puszek kwestujących przemarzniętych ludzi trochę drobnych, następnie idziemy na nasze groby. Staram się, za każdym razem coś przypomnieć ciekawego z mojego dzieciństwa z dziadkami i opowiedzieć tą historię moim pociechą. Następnie wieczorem kiedy już się ściemni idziemy podziwiać blask świec rozświetlających noc.

Tego roku ja i moja rodzina zostaniemy w domu, wyjmę album ze zdjęciami i posiedzimy chwilkę razem. Wieczorem, zapalimy na stole parę świeczek, a gdzieś w listopadzie zbierzemy się wszyscy i przejdziemy się odwiedzić dziadków.  Was proszę o zastanowienie się nad decyzją i pamiętajcie starajcie się być bezpieczni.